Postrzępienie
Moderator: Tomasz Kowalczyk
- Jan Stanisław Kiczor
- Administrator
- Posty: 15130
- Rejestracja: wt 27 sty, 2009
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Właśnie, dokładnie takBożena pisze: po przemyślenieu - jednak może być tak że bezsenność więc koszmarów brak :lol:
Imperare sibi maximum imperium est
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
mała uwaga:
"księgi przeczytane" - czy kiedy idziesz wieczorem do łózka z lekturą, albo w słoneczny dzień, na dziakę na koc, ewentualnie w podróż pociągiem, bierzesz ze soba księgę czy książkę?
poza tym nie mam innych uwag = klepnięte = podoba się = howgh!
:oki:
"księgi przeczytane" - czy kiedy idziesz wieczorem do łózka z lekturą, albo w słoneczny dzień, na dziakę na koc, ewentualnie w podróż pociągiem, bierzesz ze soba księgę czy książkę?
poza tym nie mam innych uwag = klepnięte = podoba się = howgh!
:oki:
- Jan Stanisław Kiczor
- Administrator
- Posty: 15130
- Rejestracja: wt 27 sty, 2009
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Chyba masz rację woytku72, że te "księgi" zbyt ciężko brzmią. No to i poprawiłem...
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Imperare sibi maximum imperium est
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
bezsenności,
że brak koszmarów. Tańczą cienie
z czytanych książek, z wyobraźni.
Dryfuje światło.
Oczekiwanie niesie zimno
wspomnień już całkiem bezbolesnych.
Bez sensu
Poza tym uwaga tradycyjna - odchudziłabym o te juże i że. ;-)
że brak koszmarów. Tańczą cienie
z czytanych książek, z wyobraźni.
Dryfuje światło.
Oczekiwanie niesie zimno
wspomnień już całkiem bezbolesnych.
Bez sensu
Poza tym uwaga tradycyjna - odchudziłabym o te juże i że. ;-)
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
-
- Posty: 738
- Rejestracja: czw 07 paź, 2010
Bardzo dobry i właściwie chyba jednak nie smutny - bo jednak zdecydowanie lepiej mieć wspomnienia nawet takie ulotne...
czegoś takiego jeszcze nie czytałem.
niewiarygodne.
nieosiągalne.
czepiłem sie tego Glosu niby stara Babka,
jednak Prozę niech czyta sie szeptem,
itd.
jednakże Poezja domaga się Głośności stosownej.
a to już inna rzeczywistość.
a pańska Poezja?.
tu już można mówić o weselu Duszy.
dziwne.
mało co czytałem/w zyciu o Poezji/,
a tak mnie to Porusza wszystko.
dziekuje.
[ Dodano: Sob 31 Mar, 2012 ]
a co za Siła w tych Słowach.
wie Pan,
mnie kiedys na pocz.lat .90
w podobnym stylu zatrzymal Szkutnik.
po prostu nie mozna oderwac Oczu od tych Literek.
niewiarygodne.
nieosiągalne.
czepiłem sie tego Glosu niby stara Babka,
jednak Prozę niech czyta sie szeptem,
itd.
jednakże Poezja domaga się Głośności stosownej.
a to już inna rzeczywistość.
a pańska Poezja?.
tu już można mówić o weselu Duszy.
dziwne.
mało co czytałem/w zyciu o Poezji/,
a tak mnie to Porusza wszystko.
dziekuje.
[ Dodano: Sob 31 Mar, 2012 ]
a co za Siła w tych Słowach.
wie Pan,
mnie kiedys na pocz.lat .90
w podobnym stylu zatrzymal Szkutnik.
po prostu nie mozna oderwac Oczu od tych Literek.
Ostatnio zmieniony sob 31 mar, 2012 przez anelehd, łącznie zmieniany 1 raz.