Heidegger

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
borkoś
Posty: 351
Rejestracja: sob 30 kwie, 2011
Lokalizacja: Poznań/Dublin

Post autor: borkoś »

bądź spokojny
przecież nie zjem owoców Cézanne`a
są zbyt kruche

nigdy nie próbowałbym nalać sobie z jego
kielicha wina
bo to wino nie upija

nie umiałbym posiąść kobiet
Kierkegaarda w zwiewnym nastroju
bo to mniszki

chodząc po piachu podrzucającym za lekkie nogi do celu
czuję po cichu przemykające do lasów stada saren
wymykające się codzienności
i czuję kochanków którzy zabłądzili
w porze obiadowej
ich łopocące piersi

i czasem też trzeba po nim biec i o nich pozapominać
gdy spada na ziemię kropla potu
Ostatnio zmieniony pn 05 gru, 2011 przez borkoś, łącznie zmieniany 1 raz.
za Franciszka I, mądrzy i pokojowo nastawieni Giganci krążyli po kraju - ich zadaniem było
uwolnić świat od pedantów, głupców i pisarzy bez talentu, przez sikanie na nich z wysokości
Awatar użytkownika
Bożena
Posty: 5397
Rejestracja: śr 01 wrz, 2010
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Post autor: Bożena »

trochę bym skróciła niektóre wersy - tylko to wyjasnianie ja bym tak


bądź spokojny
nie zjem owoców Cézanne`a
są za kruche

nigdy nie naleję z jego kielicha wina
ono nie upija
- to takie moje patrzenie


zabrakło mi jakiejś wyraźniejszej puenty- pozdrawiam
Miłość - to wariactwo. Lecz tylko idioci nie wariują.
Awatar użytkownika
borkoś
Posty: 351
Rejestracja: sob 30 kwie, 2011
Lokalizacja: Poznań/Dublin

Post autor: borkoś »

[...]
Stroń od puenty zabójczej. Niech zgłuchnie
Okrutny dowcip i śmiech pod piórem,
Co każą płakać oczu lazurom,
Odrzuć tę całą nędznych czosnków kuchnię!
[...]

fragment Sztuka poetycka, Paul Verlaine
Ostatnio zmieniony śr 07 gru, 2011 przez borkoś, łącznie zmieniany 2 razy.
za Franciszka I, mądrzy i pokojowo nastawieni Giganci krążyli po kraju - ich zadaniem było
uwolnić świat od pedantów, głupców i pisarzy bez talentu, przez sikanie na nich z wysokości
ALUTKA
Posty: 1972
Rejestracja: pt 12 lis, 2010

Post autor: ALUTKA »

Mówi do mnie - lubię takie czytać - Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Jan Stanisław Kiczor
Administrator
Posty: 15130
Rejestracja: wt 27 sty, 2009
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Jan Stanisław Kiczor »

Na temat puenty od dawna przetacza się wielka dyskusja. Są jej zwolennicy, ale też i przeciwnicy.
Wielu pisało bez puenty i nic im to nie przeszkodziło w zdobyciu uznania.
Ja tutaj jestem otwarty. Wiersz ma mieć treść. Puenta to rzecz gustu. Słabego wiersza nie uratuje, dobremu niepotrzebna.

Pozdrawiam. :mrgreen:
Imperare sibi maximum imperium est

„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
Awatar użytkownika
borkoś
Posty: 351
Rejestracja: sob 30 kwie, 2011
Lokalizacja: Poznań/Dublin

Post autor: borkoś »

Janie a może coś odnośnie samego wiersza? ;-)
za Franciszka I, mądrzy i pokojowo nastawieni Giganci krążyli po kraju - ich zadaniem było
uwolnić świat od pedantów, głupców i pisarzy bez talentu, przez sikanie na nich z wysokości
Awatar użytkownika
Jan Stanisław Kiczor
Administrator
Posty: 15130
Rejestracja: wt 27 sty, 2009
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Jan Stanisław Kiczor »

borkosiu.
Wiersz mnie akurat się podoba. Lubię takie odniesienia i takie obrazowanie. Lubię też trochę "opowiadactwa" w wierszu, choć inni wolą ascezę słowa.
Tak więc całość na plus... poza jednym:

"...ich łopocące piersi..."

zwłaszcza, że odnosi się to do kochanków, to zakłóca, w pierwszej chwili sztandary przywołuje i jakoś tak niezręcznie. Chłop z "łopocącą" piersią to przykład skrajnie medyczny, a dziewczyna... osobiście zawsze wolałem jędrne piersi, a te "łopotać" nie chcą na ogół.

Pozdrawiam.
Imperare sibi maximum imperium est

„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
Awatar użytkownika
borkoś
Posty: 351
Rejestracja: sob 30 kwie, 2011
Lokalizacja: Poznań/Dublin

Post autor: borkoś »

nie ty pierwszy się do tego "przyczepiłeś"...
za Franciszka I, mądrzy i pokojowo nastawieni Giganci krążyli po kraju - ich zadaniem było
uwolnić świat od pedantów, głupców i pisarzy bez talentu, przez sikanie na nich z wysokości
Awatar użytkownika
Jan Stanisław Kiczor
Administrator
Posty: 15130
Rejestracja: wt 27 sty, 2009
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Jan Stanisław Kiczor »

borkoś pisze:nie ty pierwszy się do tego "przyczepiłeś"...
Przypomina mi to stare powiedzenie:

Jak jeden ci mówi, że jesteś pijany - olej to;
Jak dwóch tak twierdzi, zastanów się. Być może mają rację.
Jak od trzech to samo usłyszysz - bezwarunkowo idź spać. :mrgreen:


A ja się wcale nie "przyczepiłem", tylko posunąłem temat do rozważań. Szkoda dobrego wiersza, dla jakiegoś jednego nie najszczęśliwszego zwrotu.

Pozdrawiam.
Imperare sibi maximum imperium est

„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
Awatar użytkownika
borkoś
Posty: 351
Rejestracja: sob 30 kwie, 2011
Lokalizacja: Poznań/Dublin

Post autor: borkoś »

o znam podobną historię!

Jak jeden ci mówi, że jesteś koniem - olej to,
Jak drugi ci mówi, że jesteś koniem - olej to,
Jak trzeci ci mówi, że jesteś koniem - czas kupować siodło!

a kwestia nie najszczęśliwszego zwrotu, oczywiście zostanie rozpatrzona.

do następnego.
za Franciszka I, mądrzy i pokojowo nastawieni Giganci krążyli po kraju - ich zadaniem było
uwolnić świat od pedantów, głupców i pisarzy bez talentu, przez sikanie na nich z wysokości
Awatar użytkownika
Mariola Kruszewska
Posty: 12383
Rejestracja: czw 24 lip, 2008
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post autor: Mariola Kruszewska »

Było jeszcze coś o głowach i czapkach.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.

Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Marcin Sztelak
Posty: 738
Rejestracja: czw 07 paź, 2010

Post autor: Marcin Sztelak »

Zastanowiłbym się nad czwartą zwrotką szczególnie nad dwoma pierwszymi wersami.
I chyba powtórzenie wina zbędne w drugiej.

Pozdrawiam.
Bożena Kaczorowska
Posty: 17
Rejestracja: sob 31 gru, 2011

Post autor: Bożena Kaczorowska »

Coś w tym wierszu jest, co zatrzymuje. Podglądanie innych?
Sprawdzanie siebie i swoich upodobań?
Przekraczanie granic, bądź zamykanie z trzaskiem zbędnych nam - drzwi.
Są fragmenty bardzo ciekawe, ale w niektórych miejscach
przycięłabym zbędne dopowiedzenia.
Np. tu; "podrzucającym za lekkie nogi do celu".
Takie upiększacze szkodzą z reguły płynności tekstu.
Dla autora są ważnym przekazem, dla czytelnika nie wiele wnoszą.
Ale ilu czytelników, tyle opinii.
Pozdrawiam. :-D
Ostatnio zmieniony wt 10 sty, 2012 przez Bożena Kaczorowska, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
borkoś
Posty: 351
Rejestracja: sob 30 kwie, 2011
Lokalizacja: Poznań/Dublin

Post autor: borkoś »

Gdyby w wierszu chodziło o "płynność tekstu" to byle lepszy językoznawca z uniwerku, byłby najlepszym poetą, na szczęście tak nie jest.
za Franciszka I, mądrzy i pokojowo nastawieni Giganci krążyli po kraju - ich zadaniem było
uwolnić świat od pedantów, głupców i pisarzy bez talentu, przez sikanie na nich z wysokości