Proste prostopadłe :)
Moderator: Tomasz Kowalczyk
Proste podążają w nieskończoność,
a ja wyznaczam ograniczające punkty,
licząc, że kiedyś zbiegną się nasze linie
papilarne, bo kiedyś przecież muszą.
Ty będziesz do kwadratu zakochany,
mnie zostanie z figur płaskich trapez,
z którego skoczę na głowę wprost w kąt
rozwarty męskich ramion, bo ramiona
tworzą dwa trójkąty bez podstawy.
Nieobliczalna jest ilość wariacji,
gdy tyle niewiadomych, a geometria
nigdy nie była moją mocną stroną,
szczególnie, że PI to trójka z hakiem,
na nim zawiesiłam się po wariacku,
bo uwielbiam huśtawki.
a ja wyznaczam ograniczające punkty,
licząc, że kiedyś zbiegną się nasze linie
papilarne, bo kiedyś przecież muszą.
Ty będziesz do kwadratu zakochany,
mnie zostanie z figur płaskich trapez,
z którego skoczę na głowę wprost w kąt
rozwarty męskich ramion, bo ramiona
tworzą dwa trójkąty bez podstawy.
Nieobliczalna jest ilość wariacji,
gdy tyle niewiadomych, a geometria
nigdy nie była moją mocną stroną,
szczególnie, że PI to trójka z hakiem,
na nim zawiesiłam się po wariacku,
bo uwielbiam huśtawki.
Ostatnio zmieniony pt 05 cze, 2015 przez Latima, łącznie zmieniany 2 razy.
Jak się mają proste prosto upadłe
niejedna sikorka zapewne wie
gdy proste spoległy stało się jasne
gniazdo w rozsypce już nie sklei się
Skoki na głowę tylko w basenie
i też nie zawsze tam ratownik jest
Trapez czy trójkąt nic to nie zmieni
nieobliczalność to niedobry gest
niejedna sikorka zapewne wie
gdy proste spoległy stało się jasne
gniazdo w rozsypce już nie sklei się
Skoki na głowę tylko w basenie
i też nie zawsze tam ratownik jest
Trapez czy trójkąt nic to nie zmieni
nieobliczalność to niedobry gest
Dziewczyny, ta geometria może przyprawić o zawrót głowy, cieszy, że się podoba. Panie B, pozdrawiam zatem kasię, tez taką miałam, fajnie działała, lekka, tylko niezbyt dokładnie usuwała kurze, no!
tsM, to nie peelka się huśta, a życie z nią robi huśtu, huśtu. Mówisz - w zawieszeniu? Wiem coś o tym, więc trza zrobić skok na wielką wodę! Co będzie potem? Nie wiem, ale warto spróbować, hej! Dziekuję
tsM, to nie peelka się huśta, a życie z nią robi huśtu, huśtu. Mówisz - w zawieszeniu? Wiem coś o tym, więc trza zrobić skok na wielką wodę! Co będzie potem? Nie wiem, ale warto spróbować, hej! Dziekuję
Ostatnio zmieniony śr 10 cze, 2015 przez Latima, łącznie zmieniany 1 raz.