Dalecy i bliscy
Moderator: Tomasz Kowalczyk
-
- Posty: 566
- Rejestracja: sob 05 maja, 2012
DALECY I BLISCY
1.
byli tuż obok
sypali szmaragdowe drobiny
w najciemniejsze otchłanie
migotliwe kropelki jak szlaki
roztańczyli
słowem
jeszcze jedną przestrzeń
świetliki powracające z ziemi do nieba
2.
droga ze wzgórza prosta i piaszczysta
chociaż czysty głos chce się wzbić
ponad zgliwiałe korytarze uszu
deski w powietrzu i dzioby bez ptaków
nie ma po co iść dalej
meteoryty żyją tylko chwilę
oddechy dociskane do mchu
przestają mieć znaczenie
jak rozkoszny jest świst noża
ciśniętego w pień wiśni
nikt nawet nie pożegnał
niestrudzonych siewców
przecież nie zabraknie
3.
zostawili po sobie
doskonałą pustkę
magiczne wycie ciał
niesione gorącymi prądami
przez falujące trawy
nad równiną inkrustowaną gwiazdami
nie słyszycie ich płaczu
po tej stronie
gdzie na próżno
przypływy dobijają się
do pustynnych serc
1.
byli tuż obok
sypali szmaragdowe drobiny
w najciemniejsze otchłanie
migotliwe kropelki jak szlaki
roztańczyli
słowem
jeszcze jedną przestrzeń
świetliki powracające z ziemi do nieba
2.
droga ze wzgórza prosta i piaszczysta
chociaż czysty głos chce się wzbić
ponad zgliwiałe korytarze uszu
deski w powietrzu i dzioby bez ptaków
nie ma po co iść dalej
meteoryty żyją tylko chwilę
oddechy dociskane do mchu
przestają mieć znaczenie
jak rozkoszny jest świst noża
ciśniętego w pień wiśni
nikt nawet nie pożegnał
niestrudzonych siewców
przecież nie zabraknie
3.
zostawili po sobie
doskonałą pustkę
magiczne wycie ciał
niesione gorącymi prądami
przez falujące trawy
nad równiną inkrustowaną gwiazdami
nie słyszycie ich płaczu
po tej stronie
gdzie na próżno
przypływy dobijają się
do pustynnych serc