Strona 1 z 1

Z przymrużeniem oka

: śr 15 cze, 2011
autor: fryzjerka
Czasem marzę, by nad ranem
pofiglować z jakimś panem,
który byłby wyjątkowy,
innym nie zawracam głowy.

Taki Red z czarnym wąsikiem,
co mu przeminęło z wiatrem,
albo pewien kowboj śmiały,
ten, paskudny miał charakter.

I nie ważne jest nazwisko,
bo już pamięć mnie zawodzi,
ale w końcu jeśli o coś,
właśnie o to chyba chodzi.

By miał w sobie niewątpliwie,
coś co cenią tak kobiety,
lecz dokładnie nie określę,
zapomniałam już, niestety.

p.s.
Może męskość, może urok,
może nawet ładne ręce,
niechby pisał dla mnie wiersze,
myślę jednak, chcę coś więcej.