Nocne wyprawy

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
fryzjerka
Posty: 1008
Rejestracja: pn 27 gru, 2010
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Post autor: fryzjerka »

Jestem nieomal pewna,
i nikt mi nie zaprzeczy,
w górze, pod nieboskłonem,
dzieją się dziwne rzeczy.

Jest kilka magazynów,
jakieś jeziora, morza,
pewien młyn szczęście miele,
tam gdzie przysypia zorza.

W jednym zbiorniku woda,
tyle co w oceanie,
wystarczy na deszczówkę,
nawet na wielkie pranie.

Mają też tam stadninę,
podniebnych rączych koni,
można je wypożyczyć,
trzeba tylko zadzwonić.

Bywa, że tam zaglądam,
gdy czegoś mi brakuje,
dają po niskich cenach,
nigdy się nie targuję.

Nie jest to zbyt daleko,
dla tych co się nie spieszą,
taką podniebną podróż,
najlepiej odbyć pieszo.

Tej nocy spać nie mogłam,
wybrałam się pod niebo,
nie muszę wszystkim mówić,
z kim, po co i dlaczego.
Ostatnio zmieniony ndz 02 lut, 2014 przez fryzjerka, łącznie zmieniany 1 raz.