Strona 1 z 1

ekshumacja

: ndz 24 kwie, 2011
autor: Gloinnen
Nie będzie lekka ziemia przestrzelona
wielokrotnie; nie trzeba szukać palcem
ran; dudnią w nich prochy; rozwarcie na pół sekundy.
Może to jeszcze zabawa
w chowanego?
Kroki wirują na wskroś,
huczą czerwone membrany.

Gzymsy pękały na kościach, wszystko jedna szarość
spływająca po tęczówkach.
Matka tuliła garść dymu; granatowe spodenki,
szelki, czapeczka z daszkiem
, w nitki ubrań wsiąkało
miasto, podbarwione sinym echem;
dzień skurczył się, wgniótł
kamiennymi pasmami w dłoń zbyt małą
aby uchwycić ten jeden rozbłysk, pamięć
skropliła się na przecięciu szlaków.