Chwila skupienia wywołana wierszem warta lektury jak zawsze.

Z uznaniem L.G.

Bardzo sympatyczna piosenka.

Z uszanowaniem L.G.

Spełnił tylko swoją rolę Ves.
Dziękuję za obecność opinię i czytanie.

Z uszanowaniem L.G.

Gdzieś słyszałem Marku że chcieć to móc. Brak efektów ubocznych gwarantowany.
Dziękuję tobie i Hex za śnieżne refleksje.

Ukłony L.G.

Zajrzałem poczytałem oddałem kilka chwil tej przyjemnej aurze.

Z uszanowaniem L.G.

Tak to wszystko szybko mija zamordował śnieg w tym roku twoją córkę styczniu zima bielą znosi dobry spokój chwile wcale niepodobne do namiastki świętej doby omijają nas nieskromnie i nie można nic z tym zrobić życie jak to życie boli ważne nie iść w stronę cienia choć ku światłu strome schody i tak ...

Po nitce światła do źródła.
I oświetli wtedy.

Z uszanowaniem L.G.

Pięć linijek od początku świetnych.
Reszta równie świetnie dopełniła.
Mało słów dużo treści.
Trudna sztuka.

Z uszanowaniem L.G.

Dziękuję i pozdrawiam Hann

Z uszanowaniem L.G.

Z przyjemnością poczytałem L.G.

Kolejny powrót do w klimat Popradu.
Przyjemny.

Ukłony L.G.

Dziękuję Corti :)

Okej a zatem - trochę mniej czasowników Marku.
Uważać na czasowniki.

Z podziękowaniem LG

Ładne te słowa chowane do pudełka.

Leo z przyjemnością L.G.

Dziękuję Hex - to wciąż dla mnie strefa nauki.

Z ukłonami L.G