Dla mnie - całość zbyt cenna by cokolwiek odrzucać, o uczuciach mądrze i ciepło, więc zabrałabym w całości.

Dwa słowa jak plus – minus na przeciwległych krańcach usiadły i czekają – które z nich zwycięży. Nad nimi stanął mikrus mówią że w koronie (nie nie to nie król Jerzy) zacz kto lub co i jakiej to genezy. Jeśli to – ostatni taniec Demona nie powiem "Zgoda – pozwalam na wszystko" bo czucie z wyobraźnią...

Ten obrazowy fragment jest dla mnie Proszę sobie wyobrazić, że powiem coś więcej, bo właśnie niemal identyczne sytuacje, odgłosy psów ze zrozumieniem tego co oni wyszczekują (duże i te malutkie), jakbym była w jakiejś fazie inkarnacji. Czasem się boję, że coś niewłaściwego się dzieje, że świat staj...

maybe pisze:A w kosmologii chińskiej, kolor czerwony jest symbolem dobrobytu i powodzenia.

jeśli tak, to niech się sprawdza, nie mam nic przeciwko temu. I to jak najszerzej. Dzięki May za dobrą wróżbę.

I ok. Z pełną akceptacją zmiany. I wieczornym ciepłym pozdrowieniem.

Odnoszę wrażenie, że pracujesz przy trupach i to wszystko co w Twoich wierszach, jest wynikiem przesycenia dnia pracy. Są miejsca, gdzie nawet odbieram te opisy jakby naocznie, czyli trafiasz aż przesadnie do mnie jako czytelniczki. (ale nie przepadam a tego rodzaju wierszowaniem, sorry za szczerość...

Tego wieczoru łuna nie popłynie do nieba. Przechodzę obok zamkniętego cmentarza. Wciskam słowa w pięści. Ten zapis będzie trwał jako archiwalny dowód na głupotę świadomą czy nieświadomą naszej ekipy i jak nieświadomą, to im wybaczam, ale jak świadomą, to dostaną zapłatę z premią nie tylko tu na Zie...

Lubię rymowańce, a szczególnie z radosną treścią, ten się tak zapowiadał, aż ostatnia strofka nie omieszkała dać znać, że coś gdzieś... Smutne myśli, smutna jesień, rwie się nić babiego lata, ale w porze tak bolesnej trudno radość w wiersze wplatać. La - to jedyna nasza ścieżka - właśnie nie wierzyć...

wiersz nieco uciążliwy w czytaniu, choć powzięłaś niezły temat. oj tam, pewnie byłaś zmęczona, a przeczytaj będąc po kawie. Mili Państwo - ślę siedemnaście uśmiechów z dygnięciem i z wiadomością, że wczoraj spotkałam rozkwitniętą stokrotkę, a przed moim oknem jakieś ze 400 m na drzewach pojawiły si...

biedronka basia pisze:Tomku, chruśniak i maliny znajdziesz. Trzeba udać się do "prawdziwego" lasu.

Basiu - niekoniecznie do lasu, znajdziesz też w ogrodach, wypielęgnowanych starannie, może i tutaj jak się dobrze rozejrzysz. Wszak to ogród z dużej litery. W dodatku z ciszą na ramieniu.

Michael pisze: "Dobro to punkt widzenia".

No właśnie. Punkt widzenia w określonym czasie, tudzież miejscu. Może być moje dobro, ale Twoje nie koniecznie, a nawet nasze ZŁO, ale dobro Billa G. i jemu bliskich.

Tomasz Kowalczyk pisze:Gdyby tak jeszcze te frazy chciały się jakoś łączyć ze sobą w wiersz...

Czy podać lupę?? A może podesłać kogoś, kto odpowiednio przeczyta?

czyli to taki wstęp, jak treści haikowe; dziękuję Tomku za rozjaśnienie. to całkiem inne spojrzenie na wiersz.

a sny potrafią być prorocze i piątkowe oraz niedzielne szybko się sprawdzają;
widzisz May - ten już się sprawdza, bo dyskutujemy nad nim, w dodatku opowiedziany tu w ładnej formie.
Miłej niedzieli.

Mam kłopot ze wstępem = "Noc przyciąga światło". Jakoś nijak sobie nie mogę wcisnąć w ramy dalszej treści wiersza. Ale to mój problem. Dalsza treść bardzo bliska.