W 1 wierszu jest błąd - powinno być "smoleński las"
Wiele razy w intnecie pojawia się ta wtopa.

Collet, pisanie 9 zgłoskowcem jest bardzo trudne, bo rzadko w j. polskim występują wyrazy, które razem ze średniówką tworzyłyby zgrabną (logiczną) całość.
Tobie ta sztuka się udała - i krótkie wersy końcowe mają swój zbawienny wpływ.

sądził że matka
jest gałęzią ptakiem

może gołębicą
z takiej części nieba
która każe wierzyć
w jasną pełnię śmierci

sarną
cichą wodą grupką
mrówek w lesie

liściem zatrzymanym
liściem ocalonym
w rączce dziecka

[quote=""alouette""]idę bez celu
panie z witryn uśmiechają się plastikowo zapach płyt chodnikowych po letniej burzy
usiłuje mącić w głowie [/quote]

mniej epitetów, proszę!

Kot Francisa Bacona
nie wierzy w boga,
bo nie ma kota
na obrazach Bacona.

jest człowiek.

Gdyby kot Bacona
wierzył w boga -
uznaliby za cuda
obrazy Bacona.

a tu
człowiek.

Lepszy dla historii
byłby kot z manierą,
bo mniej by przez to
cierpiał - Francis Bacon.

Do historii polskiego kina przeszedł dźwięk mieczy.
Tylko my potrafimy zrobić coś takiego - tarka o tarkę i przebierze się miarkę.

[quote=""poem sometimes""][quote=""Snufkin""]Chyba nie rozumie pan, o co chodzi w tekscie.[/quote] Taaak, z pewnością nie rozumiem. To właściwie jedyne sensowne wytłumaczenie. Bo tekst jest niewątpliwie znakomity i brak zachwytu nad nim nie może wynikać z czegoś innego. Zawsze mi poprawiają humor ta...

Tytuł jest iście młodopolski! Na całe szczęście wiersz nie ma nic z modernistycznego erotyku. To jest erotyk współczesny - z całą współczesnością związany! [quote=""Mirek""]smak warg gorących jak piekło [/quote] ale czy to porówananie musi być takie oczywiste? Jak dobrze, że mężczyźni wieczorem nie ...

[quote=""poem sometimes""]Poraża mnie ten wiersz oczywistością, nie potrafię znaleźć niczego, co by zaciekawiło, zadziwiło, poruszyło jakieś emocje. Jakby był obojętny w swojej wymowie, a stwierdzenie "szkoda" najbardziej to potęguje w moim odbiorze.[/quote] Chyba nie rozumie pan, o co chodzi w teks...

I umarł na pewno to znaczy na śmierć świat jest jednostronny (bez piekła ni nieba) i trzeba po nim chodzić od końca do końca nie wiedział o tym poeta Lechoń szkoda leży na chodniku jak martwe zwierzę układa głowę do snu II może usłyszał za oknem muzykę może chciał słyszeć jest jest Beatrycze! wracaj...

Nastrojowo, z wdziękiem - ale imiesłowy z "nie" piszemy łącznie.
Pozdrawiam <img>

[quote=""alos""]mimo że o nudzie to wcale nie nudno dobre wrażenie psuje mi końcówka którą odczytuję jako wyskoczenie z okna, co nie współgra z ironicznym i przekornym początkiem[/quote] Drogi aloesie, wiersz jest historią Lechonia, który - niestety - wyskoczył z tego okna. Dzięki za odwiedziny. Kła...

„albo wierzy się w życie, albo w śmierć się wierzy.” Jan Lechoń Jeśli nie w życie, nie w śmierć, a w nudę? Jest to pewna choroba, do której się wraca. Mały zastój epoki albo dłuższa chwila. Wtedy okna są małe i piętrzą się schody. I gdyby nie one – jaka wielka szkoda – byłbym już na zewnątrz. Windy...

To śmierć, Emilu, tylko śmierć. Oto stragany gwiazd – rozpaczy szczyt, a szczyt to znak, że pora iść już spać. Noc to jest dzień – poświata szyb. W tych szybach jest gdzieś miasto. Dobranoc - my pójdziemy już, byś mógł spokojnie zasnąć. Nam trzeba iść, a ty już śpij, noc to jest noc – nic więcej. Ch...

[quote=""poem sometimes""]A tak <img> Ciekawi mnie, pod jakim nickiem koleżanka <img>[/quote]

pod imieniem i nazwiskiem. :złośliwiec: