Ano, Wojaczka zupełnie nieświadomie wpakowałem we wskazanej frazie. Kursywa nic tu nie da, bo często używam kursyw i nigdy nie są one cytatami, więc dam gwiazdkę informującą.

Rymy i powtórzenia już z pełną świadomością.

Dziękuję ci za czytanie,
Kamil <img>

Gibson Brothers i ich nieśmiertelny hit: Cuba. <img>

Tak, tak...

[size=99px] Nokturny, scherza, ballady [/size] To nie serce. Raczej bańka mydlana w polnych makach. To nie oddech ? nigdy. A wiatr w zbożu, zawsze chcący śmierci. Wszystko jad i zaskroniec w wysokiej trawie ? a jednak leżysz, prężysz się pod dalekim światłem (w błyskotkach i prześwitach), z biedronk...

No to nie dziękuję! <img> (żart)
A teraz cisza. Czytajmy inne teksty.

Remedios Varo (1908-1963) ? hiszpańska malarka surrealistyczna.


Galeria


W slajdach

W slajdach 2


[img]http://randomknowledge.files.wordpress. ... lamada.jpg[/img]


[img]http://rekultura.blox.pl/resource/Mimetismo_60.jpg[/img]

Marianna Nie ma bzu w twoich włosach, twoja twarz z lustrzanego szkła. Od oka do oka przeciąga chmura, jak Sodoma do Babel: jak liście otrząsa wieżę i szaleje wokół żółtych zarośli. Potem błyskawica śmiga wokół twych ust ? owej otchłani z resztkami skrzypiec. Śnieżnymi zębami ktoś smyczek wodzi: O ...

Dziękuję wam za czytanie.
Udanie przeżytego dnia! <img>

Dlaczego piekieł - kiedy się poznaje ciało z ciałem, to jest w tym coś z dzielenia się własnym piekłem, tak czuję.


Dziękuję wam za czytanie!
<img>

[size=99px] Sennowłóctwo IV [/size] Leżysz przy mnie zaplątana w Turynie, a dłoń ? z modlitwą pełznie po stepach do łupin ciała, w którym kwiat drży i bije. Ciała ? kiedy smutne ? nie znają planet. Jedynie między sobą toczą coś na kształt rozmowy - rozmowa tym smutniejsza, że dotykiem jej wszystkie ...

Tak, warto było tutaj zajrzeć i poczuć.
Pozdrowienia ciepłe,
Kamil

Dzięki ci, @psik, za czytanie.
Pozdrowienia.

http://www.youtube.com/watch?v=KtAT-9JD ... ideo_title

Cook na gitarze, Perez na płótnie

http://www.youtube.com/watch?v=WC8zzDekPN4

Bardzo lubię Adę Rusowicz i jak zobaczyłem jej córkę na scenie, to aż przebiegły mi ciarki po plecach.



A skoro już wspomniałem o matce...

http://www.youtube.com/watch?v=9QCS3d_r ... re=related

Schwartz Delmore (1913-1966) Pies zwany Ego Pies zwany Ego, płatki śniegu niby pocałunki Trzepotały, spadając, szedł ze mną przez grudzień, Węszył w powietrzu chłodnym, przystawał i ruszał Tam, gdzie kroczyłem o siódmej wieczorem, Ukryte albo jawne kwestie obwąchiwał, Wirowały, zstępując, stał cich...