Golę się rano
Zostawiam twarz do całowania
Reszta wychodzi w pośpiechu
Na mecz do jednej bramki
Kości mam mocne
Tylko trochę boli
Od wygrywania są inni
To się zmieni
Gdy wrócę do twarzy
Ona mi opowie
Tam nikt nas nie pokona

Kto malował myśli moje Kto kolory im dodawał Wczoraj były szaro-złote Dzisiaj tęcza je oplata Kto dopisał snom melodię Kto zaśpiewał marzeń refren Już nie brzęczy smutek w głowie Noc wciąż woła - jeszcze, jeszcze Dzień się zmienił - jakby inny Uśmiech zalśnił mu na twarzy Czas się zrobił jakiś dziwn...

"Smutek jest wszędzie i nigdzie go nie ma." - został dopisany po kilku dniach... [size=99px][ Dodano : 2008-10-25, 21:04 ][/size] Czy mogę prosić administrację ogródka o przesadzenie tego wiersza do działki "w swobodnej tonacji", bo tutaj trochę chwaści..? Poprawiałem tekst kilka razy i wciąż mam ni...

Wiersz miał być wklejony w "Swobodnej tonacji", ale się trochę zakręciłem.
Pisząc go, nie myślałem o rymach, zwracałem bardziej uwagę na obrazy.
...to prawda, wiersz się urywa na przedostatnim wersie. Jego pisanie zostało brutalnie przerwane.
Dziękuję i pozdrawiam.

kolory smutku jak tęcza w rozkwicie niewinności wspomnienie białe karteczki zapełnić miały podniebne bajeczki nadzieją podszyte pragnienia nie dane zepsute purpurą już zapomniały błękitne przyszłości smakiem porażki zapach jaśminu po co są kwiaty i melancholia zamglona radość między książkami schowa...

Chciałoby się osnuć tajemnicą
Mgłą osłonić, zaczarować w łzę
I trzymać w karafce na kredensie
Każdą taką chwilę...
Szkoda, że ciebie tu nie ma.

Łez słuchajmy i uśmiechów,
Szeptów ledwie słyszalnych i ciszy.
One mówią najwięcej... i przeważnie to, co mamy usłyszeć.

Jedno słowo może sprawić by człowiek był przez chwilę lepszy, a co dopiero wiersz, który trafił tam gdzie powinien albo jeszcze dalej? Są chwile, które uciekają nam tak szybko, że prawie ich nie zauważamy. Piszę po to, by ich nie zapomnieć i móc wracać do nich, kiedy tylko zapragnę. Nie jestem poetą...