to stacyjki sa takie dobre? żartujesz prawda? to tylko kilka czerwonych cegieł, zardzewiałe nitki torów i brudna poczekalnia.... nieaktualny rozkład jazdy i wypchany wspomnieniami plecak... hmmm to znaczy, że powinnam więcej ayeru spożywać wieczorową porą... ;) zaskoczona jestem i zdziwiona tym (ser...

cieszę się z odwiedzin :)
Jolu dziękuję -za linka do "królów życia" - piękne skojarzenie :)

to ja mogę npisać z czym kojarzyłam (nie, nie całość, tylko fragmenty...)

z filmem uwierz w ducha.
a jeszcze ostatni wers... ażesz. dobry.

tytuł ogranicza pole wyobraźni. jest jak jedynie słuszna droga. zróciłam uwagę na to co podkreśliła już wyżej Irena "-my" (swojądrogą jest jak moje "-ąc" - ja się z tego leczę ;) ...)
motyw z dzbanem i wodą - przedni - ja bym tam jeszcze cuda wlepiła - w kontekście - się nie zdarzają...

tak.tyka.nie myślę że powinnam zmieścić się za drzwiczkami drewnianej budki, kiedy tylko ugryzę czas, a kukułka cmokając pójdzie na piwo. między jednym a drugim zawahaniem –wyczuwając moment bezruchu - zaskrzypię. technicznie składam się z tyknięć. w prawo i lewo, kurczowo wczepiona w metalową szys...

refleksja wieczorna, mieszkam chyba pod jakimś kanałem przerzutowym, niebo bywa ciężkie od ryków silników, ostatnio jakoś mniej, ale to może wina plastikowych okien...
z robaczkami się nie polubimy :)
ale oni za horyzontem mają większe...

Tomku - dzięki za poczytanie.

Aedes aegypti wieczór rozedrgał kobaltowe niebo przeciągłym rykiem silników za horyzontem krew wsiąka w piasek marnotrawnie termodetekcja zawodzi młode komarzyce ciężarne pustynią przysiadają na karku poznają nowe smaki kopulując opowiadają przypadkowym partnerom o hamburgerach i frytkach jedzonych...

szperałam troszeczkę w sieci z powodu innego wiersza, znalazłam więcej niż zamierzałam, a tu "bach" Hania wplotła w wersy klimat żywcem z dzisiejszych poszukiwań. klikać zakończyłam na Aisza, kto chce wiedzieć wpisze w wyszukiwarkę, znajdzie odpowiedź dlaczego ją skojarzyłam z dziewczyną z wiersza H...

zwróciłam uwagę na to, co już powyżej opisała Jola - świetnie zagrałeś znaczeniami.
gratuluję świetnego wiersza :)

[quote=""Mariusz""]słodkie jest już dojrzałe i nie pyta o pozwolenie [/quote]

Mariusz, to musi być odpowiednio słodkie :)
by dojrzeć. w beczkach, w odpowiednim mikroklimacie, w jaskiniach :)
a szu szu ;)

[quote=""emde""]Tytuł zwodniczy - myślałam, że kogoś popodglądamy.[/quote]

podglądamy ;)
przyszłość...
ileż wieloznaczności wplotłaś! podoba się ujęcie typowo kobiecej cechy - większość chce wiedzieć, łudzić się, wróżyć, czarować (nie tylko usmiechem).
podoba się ten andrzejkowy wiersz. bardzo.

aszu




pachniesz winem
późnym październikiem
doświadczeniem

szybko przebierasz palcami
marszczę się wyłuskana z grona
wprawnym okiem selekcjonera

będziesz mnie wyciskał
obserwując kropla po kropli
czy jestem słodka na tyle

by dojrzeć
i spływać po językach królów

gratulacje :)

<img> <img>

gdzie można przeczytać Twój wiersz Ireno?

zastanowiło mnie "o krótkich"nie wiem do czego odnieść.
niby (jak zwykle subiektywnie) w tym momencie samo "prze-czyta-ło-się" o krótkie sto lat samotności.
bardzo kobieco. ten deszcz przez wszystkie jesienie.
trzeci akt. <img>

gartulacje <img> pięknie!